Finanse w naszej rodzinie

W naszej rodzinie zawsze finanse trzymała w swoich rękach mama. Tata chodził do pracy, jednak cała wypłata co miesiąc była dawana mojej kochanej mamie. Wynikało to z kilku faktów. Po pierwsze, mama utrzymywała cały nasz dom. Oczywiste jest więc, że potrzebowała na to pieniędzy. A że nie pracowała i jedynym źródłem dochodu była praca ojca, dlatego też tata co miesiąc dawał mamie wypłatę na utrzymanie całego domu jak i rodziny. Jak wiadomo powszechnie, utrzymanie całej rodziny, wyżywienie jej, ubranie dwójki dzieci, siebie oraz męża wymaga dużych nakładów finansowych. Mój tata zdawał sobie z tego doskonale sprawę. W tamtych czasach fakt, że kobieta nie chodziła do pracy tylko zajmowała się od rana do wieczora domem i dziećmi był powszechnie znany. Taki był po prostu model przeciętnej rodziny. Teraz jest oczywiście zupełnie inaczej. Jeśli kobiety zostawałyby w domach a jedynie mężowie pracowali, mówiąc powszechnie, całą rodzina klepałaby biedę. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie rodziny, która jest na utrzymaniu jedynie jednaj osoby. Życie w dzisiejszych czasach jest o wiele droższe niż jeszcze jakieś 20 lat temu. Dlatego też właśnie dwadzieścia pięć lat temu, kiedy byłam małym dzieckiem, dobrze funkcjonował podział na ojca który pracuje oraz matkę, która wychowuje dzieci. Wydaje mi się, że dzisiaj nie miałoby to racji bytu.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.