W danym momencie życia dysponujemy również określonym budżetem finansowym. Może być to budżet jednoosobowy lub też budżet całej rodziny, którego można nazwać budżetem domowym. Uwzględniając nasze dochody i wydatki, planujemy określone warunki dysponowania budżetem domowym. Te warunki obowiązują przez dłuższy okres, często przez większą część roku. Przychodzi jednak okres wakacyjny lub świąteczny, planujemy wyjazdy, czy też zakup prezentów świątecznych. Wymaga to oczywiście sporych środków finansowych, które nie zawsze możemy zaoszczędzić. W takim przypadku banki wychodzą naprzeciw naszym planom, oferując nam kredyty okazjonalne. Funkcjonują one pod różnymi nazwami, często są określane jako kredyty wakacyjne lub świąteczne. Czym różnią się te kredyty od zwykłych kredytów gotówkowych, których formę w istocie stanowią? Choć ich oprocentowanie jest wyższe, niż kredytów hipotecznych lub ratalnych, jest jednak przeważnie nieco niższe od tradycyjnych kredytów gotówkowych. Na ogół procedura ich uzyskiwania jest uproszczona, przebiega szybciej, a sam kredyt jest dość łatwo uzyskać, gdyż kryteria oceny zdolności kredytowej bywają często zaniżone. Jednak bank nie stwarza nam tego typu udogodnień z dobroci serca, a jedynie z chęci pozyskania nowego klienta, bo stanowią oni znaczną część kredytobiorców, korzystających z tego typu kredytów. W celu ściślejszego związania ze sobą nowego klienta, bank często wymaga do uzyskania takiego kredytu także założenia konta osobistego.
Kredyty wakacyjne i świąteczne

